Ludzie z Triumpha twierdzą, że fabrycznie obniżone wersje wybiera 5% ich polskich klientów.
Co zrobić, jeśli twoje nogi są nieco za krótkie i siedząc na wymarzonym motocyklu niczym baletnica podpierasz się czubkami palców? W czasie jazdy to nie ma znaczenia, ale manewry parkingowe czy jazda w mieście (stanie na światłach) mogą być wyzwaniem. Wysokość kanapy w motocyklach waha się między 643 (Indian Scout Sixty), a 975 mm (Yamaha YZ 125). Masz dwa wyjścia: albo szukasz niskiego motocykla, albo dostosowujesz go do swoich potrzeb.
Zacznijmy od najprostszych rozwiązań, minimalnie ingerujących w konstrukcję motocykla. Dla inżynierów wysokość kanapy jest wypadkową kilku czynników (środek ciężkości, własności prowadzenia, skok zawieszenia itd.). Możliwością nr 1 jest zakup podwyższanych butów. Można dzięki nim uzyskać nawet 6 cm, więc całkiem sporo.
Po drugie można zająć się obniżeniem (a często również zwężeniem) kanapy. Wiele motocykli ma fabryczną regulację jej wysokości w zakresie 15–40 mm. Jeśli tego nie ma, albo oddajesz kanapę do tapicera, albo – co jest lepszym pomysłem – z oferty akcesoriów wybierasz fabrycznie obniżoną wersję.
Zobacz również: jak dbać o akumulator motocyklowy?
Po trzecie sprawdź rynek – wielu producentów wypuszcza(-ło) fabrycznie obniżane wersje, np. BMW F 850 GS z obniżonym zawieszeniem (dopłata ok. 700 zł) ma kanapę na wysokości 805 zamiast 860 mm, a Triumph Tiger GT 900 w wersji Low jest o 50 mm niższy od standardowego. Można również obniżyć zawieszenia: tył przy użyciu dłuższych kości i/lub krótszych sprężyn, a przód – krótszych sprężyn. Patrz poniżej.