Jeśli plotki okażą się prawdą, będzie to bardzo dobra wiadomość. Musicie bowiem przyznać że wizerunek V-Stroma, niezmienny od kilku ładnych lat nieco nam się zestarzał. Najpierw był 1000 a później schedę, i wygląd (stety, niestety) przejął po nim mniejszy DL o pojemności 650 ccm. Odświeżenie facjaty dobrze by mu zrobiło. Czy jednak będzie to V-Strom przekonamy się najprawdopodobniej dopiero za kilka lub kilkanaście dni. Suzuki wysyłając zaproszenia uraczyło nas takim oto teaserem:
Czyżby nowy V-Strom?!
