O Dakarze nie bez powodu mówi się, że to najtrudniejszy rajd świata. Dwa tygodnie ciągłego wyścigu po pustkowiach zmusza zarówno maszyny, jak i ludzi do tytanicznego wysiłku. Ciągła walka z pustynią i słabościami własnego organizmu jest ekstremalnie trudna. Przekonali się o tym polscy motocykliści ORLEN Team .
Dakar 2021 - motocykle: ORLEN Team walczy do końca!
Na początku etapu jechałem pod słońce, w mocnym kurzu. Przy prędkości około 110 km/h uderzyłem w kamień, którego nie zauważyłem. Kilkukrotnie „rolowałem” razem z motocyklem. Próbowałem jechać dalej, ale niestety nie dałem rady - Maciek Giemza (ORLEN Team).
Adam Tomiczek, pomimo urazu kręgosłupa jakiego nabawił się na jednej z wydm i dotkliwego bólu pleców i miednicy, jak na prawdziwego twardziela przystało - o własnych siłach dotarł do mety 5. etapu. Mało tego, uzyskał dobry 31. czas.
Po przekroczeniu linii mety zawodnik od razu trafił do lekarza. Po wykonaniu prześwietlenia i badania USG zawodnik ORLEN Team został przetransportowany do pobliskiego szpitala w celu przeprowadzenia bardziej szczegółowych badań. W wyniku urazu zawodnik nie mógł kontrolować prawej nogi i z tego powodu musiał wycofać się z rajdu.
Maciek Giemza w tym roku pokazał, że potrafi utrzymywać tempo zawodników ze ścisłej światowej czołówki. Mimo odnowionej kontuzji nadgarstka najmłodszy zawodnik ORLEN Team kontynuował jazdę wspinając się w klasyfikacji generalnej rajdu. Niestety pech dopadł go zaraz na początku odcinka specjalnego 9. etapu. W wyniku upadku do którego doszło praktycznie na samym początku oesu (22. kilometr, jeszcze przed pierwszym waypointem) Polak zerwał więzadła w lewym barku, złamaniu uległy również kości jego prawej stopy. Z powodu urazu zawodnik ORLEN Team musiał wycofać się z rywalizacji w dalszej części rajdu.
- etap rajdu pochodzący z Kielc zawodnik ukończył na 16. pozycji. A w klasyfikacji generalnej awansował o 2 oczka na 17. miejsce.
Wierzymy, że obaj zawodnicy reprezentujący team wspierany przez PKN Orlen szybko wyleczą kontuzje i wrócą za rok silniejsi!

Honda wygrywa Dakar 2021!
Jestem naprawdę dumny, że jestem pierwszym zwycięzcą Dakaru z Ameryki Południowej - Kevin Benavides (Honda)
Zawodnicy Hondy: Kevin Benavides i RickyBrabec zajęli dwa najwyższe miejsca na podium w klasyfikacji końcowej rajdu Dakar 2021! Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce 34 lata temu, czyli w 1987 roku kiedy wygrał Cyril Neveu, a drugi był Edi Orioli.
Kevin Benavides jest nie tylko pierwszym Argentyńczykiem w historii, który wygrał rajd Dakar w kategorii motocykli, ale również pierwszym mieszkańcem Ameryki Południowej, który dokonał tej sztuki! Nie przeszkodził mu w tym nawet złamany (podczas 5. etapu) nos.
Tym samym fabryczny zespół Monster Energy Honda Team świętuje drugie z rzędu zwycięstwo w najtrudniejszym rajdzie świata - rok temu wygrał RickyBrabec. W tym roku Amerykanin zajął drugie miejsce tracąc do lidera niespełna 5 minut.
Podobnie jak w edycji 2020 trzecie miejsce przypadło zawodnikowi KTM-a z tą różnicą, że w tym roku jest nim Sam Sunderland, który nie był w stanie odrobić straty do lidera na krótkim 12. etapie rajdu. Ostatecznie Brytyjczyk na trasie całego rajdu stracił do lidera niecałe 16 minut.
Rok temu trzeci w klasyfikacji końcowej był Toby Price. Australijczyk w tegorocznej edycji wygrał 2. etapy (1 i 3) i długo był jednym z kandydatów do zwycięstwa, poradził sobie nawet z pękniętą oponą na etapie maratońskim, ale został pokonany przez pustynię na trasie 9. etapu rajdu, a konkretnie zaliczył groźną glebę na 155-kilometrze i został przewieziony do szpitala.
Tytuł "rookie of the year" bezapelacyjnie zgarnął jadący na fabrycznym KTM-ieDaniel Sanders. Pochodzący z Australii zawodnik rozpoczął swoją przygodę z Dakarem z wysokiego C. Mimo przygód na trasie odcinka maratońskiego i prostowania obręczy koła butem oraz problemów z nawigacją w klasyfikacji końcowej zajął 4. miejsce. Od zwycięzcy dzieli go niespełna 39 minut.
Trzeba przyznać, że Honda wystawiła bardzo mocny zespół, który zdominował 43. edycję rajdu. Zawodnicy jadący na japońskich maszynach wygrali 9 z 12 etapów i praktycznie utrzymywali się w czołówce rajdu od samego początku. Wypadek na trasie 10. etapu nadwyrężył siły pochodzącego z Chile NachoCornejo - zawodnik po dotarciu do etapowej mety stracił przytomność i trafił do szpitala. Był wówczas liderem klasyfikacji generalnej...
Jeszcze większy pech (błąd, czy też nieporozumienie) dotknął zwycięzcę trzech etapów - JoanaBarredę, który ominął strefę tankowania na trasie 11. etapu i skończyło mu się paliwo... To już dla niego piąty z dziesięciu, przedwcześnie zakończony Dakar w karierze. Hiszpan ma na swoim koncie 27. etapowych zwycięstw - pod tym względem zrównał się z Jordi Arcaronsem. Jedynie Cyril Depres i Stephane Peterhansel mają ich więcej - po 33. Niemniej Barreda nigdy nie wygrał Dakaru, a jego najlepszym wynikiem było 5. miejsce w 2017 roku.

Dakar 2021, motocykle, etapowi zwycięzcy:
- Toby Price (KTM)
- Joan Barreda (Honda)
- Toby Price (KTM)
- Joan Barreda (Honda)
- Kevin Benavides (Honda)
- Joan Barreda (Honda)
- Ricky Brabec (Honda)
- Jose Ignacio Cornejo Florimo (Honda)
- Kevin Benavides (Honda)
- Ricky Brabec (Honda)
- Sam Sunderland (KTM)
- Ricky Brabec (Honda)