Rajd Dakar przeniósł się na Półwysep Arabski w 2020 roku. Uczestnicy najtrudniejszego rajdu świata odkrywali wówczas Arabię Saudyjską, rok później - w 2021 roku - poznawali nowe zakątki kraju, a w 2022 będą kontynuować tę przygodę.
Trasa aż 3 odcinków specjalnych będzie prowadzić wyłącznie po wydmach - David Castera, dyrektor rajdu Dakar.
Rzut oka na mapę kraju podpowiada, że to będzie rajd dla tych, którzy kochający bezkresne przestrzenie regionu zwanego "Empty Quarter" czyli „pusta okolica”. Ogromna pustynia o powierzchni porównywalnej z obszarem Francji zajmuje całą południowo-wschodnią część Arabii Saudyjskiej. Dyrektor rajdu - David Castera - stawia przed uczestnikami niezwykle trudne zadanie. W edycji 2022 kluczowa będzie umiejętność jazdy po wydmach oraz nawigacja w terenie.
Aby wyrównać szanse uczestników wszyscy piloci samochodów, pojazdów SSV i ciężarówek będą używać elektronicznego roadbooka. To samo dotyczy czołówki motocyklistów i quadowców (w tym zawodników ORLEN Team).
Ukłonem w stronę ekologów jest fakt, że edycja 2022 wyznacza początek realizacji planu dopuszczenia wyłącznie samochodów napędzanych alternatywnymi źródłami energii, co ma nastąpić w 2030 roku. Stopniowe zmniejszanie udziału pojazdów z napędem spalinowym będzie następowało sukcesywnie, stosownie do postępów w rozwoju technologii. Jako pierwszy krok zostaje wprowadzona kategoria T1-E dla prototypów niskoemisyjnych. Konstruktorzy już obecnie pracują nad rozwojem tych pojazdów dążąc do tego, aby były one jak najbardziej konkurencyjne.Pierwszą marką w nowej klasie jest Audi, które stanie na starcie Dakaru w styczniu 2022. Już wkrótce na bezkresnych wydmach regionu Empty Quarter zagoszczą samochody elektryczne.
Zobacz również: ile kosztuje start w rajdzie Dakar?
Kategoria Dakar Classic cieszyła się w styczniu 2021 wielkim zainteresowaniem na biwakach. Przyciągnęła także uwagę fanów na całym świecie. W przyszłorocznej edycji wprowadzono kilka zmian. Regularność nie będzie już jedynym kryterium wyniku. Na fragmentach trasy, łącznie około 20% decydować będzie tylko nawigacja, a nie czas, a każdy pokonany nadprogramowo kilometr będzie oznaczał punkty karne dla załogi.