44. rajd Dakar powoli zbliża się do mety - przed zawodnikami jeszcze tylko dwa etapy. Trasa dzisiejszego dziesiątego etapu ze względu na krajobrazy była szczególnie przyjemna dla oka. A liczący 375 km odcinek specjalny był jednym z najszybszych w tegorocznym rajdzie. Jednak pustynia bywa zdradliwa i tu "szybko" nie zawsze znaczy "dobrze", a stare przysłowie "spiesz się powoli" jest jak najbardziej aktualne.
Dzisiejszy etap jechało mi się wręcz fantastycznie. Wymarzony wynik, bo 7. miejsce jest moim najlepszym etapowym wynikiem w życiu - Maciek Giemza.
Jednak Maciek Giemza (Orlen Team) nie przejął się nim zbytnio i z pierwszym czasem zameldował się na wyapoincie usytuowanym na 42 kilometrze! Na swojej Husqvarnie zostawił w tyle wszystkich zawodników na fabrycznych motocyklach - czapki z głów.
Następnie trzymał się czołówki (okolice 4. miejsca), ale w połowie etapu zaliczył niegroźną wywrotkę i stracił około minutę na poszukiwanie jednego z waypointów. Jak przyznał sam zawodnik to się przydało, bo schłodziło mu głowę, a druga część oesu był bardziej niebezpieczna.
Ostatecznie Polak dotarł do etapowej mety z 8. czasem. To jego najlepszy wynik w karierze.Giemza był drugim najszybszym zawodnikiem z jadących na niefabrycznych motocyklach - tuż przed nim uplasował się Stefan Svitko (Slovnaft Rally Team).
Florent Gooden DPPI
10. etap wygrał Toby Price (KTM), a jego teamowy kolega i zwycięzca zeszłorocznej edycji - Kevin Benavides - wycofał się z rajdu po awarii motocykla na 133 km trasy. Z drugim czasem linię mety przekroczył jadący na fabrycznej Husqvarnie Luciano Benavides (brat Kevina), a podium uzupełnił Adrien Van Beveren na Yamasze.
Tym samym umocnił się on na pozycji lidera klasyfikacji generalnej, gdzie nad drugim Pablo Quintanillą (Honda) ma 5 min 15 sek przewagi. Trzeci w generalce Sam Sunderland jedzie na czerwonym KTM-ie, czyli na Gas Gasie. Do lidera traci 5 min 59 sekund.
Duust Rally Team
Drugi z polskich motocyklistów - Konrad Dąbrowski z Duust Rally Team także może zaliczyć dzisiejszy etap do udanych - młody zawodnik dotarł do mety z 23. czasem, a w kategorii Juniorów Rally 2 uzyskał drugi czas. Wyprzedził go tylko genialnie jadący debiutant, Amerykanin Mason Klein. Konrad Dąbrowski w klasyfikacji generalnej zajmuje 28. pozycję, a wśród juniorów jest na najniższym stopniu podium.
Zobacz również: kolejna podwyżka opłat na autostradzie A2
