Dobre, bo polskie

Polska firma Zortrax, specjaliści od druki 3D na warsztat wzięli Triumpha Dayronę 675.

Pomysł druku 3D (trójwymiarowego) czyli wytwarzania trójwymiarowych, fizycznych obiektów na podstawie komputerowego modelu jest nową technologią. Została ona wynaleziona na początku lat 80. ubiegłego wieku i początkowo służyła przede wszystkim jako jeden ze sposobów do szybkiego tworzenia przedmiotów prototypowych. Dzisiaj wraz z rozwojem technologii i powstawanie coraz dokładniejszych drukarek, tą metodą wykonuje się gotowe obiekty. Być może pamiętacie sytuację sprzed kilku miesięcy, gdy gdańscy lekarze, otrzymali wydrukowany model dziecięcego serca. Od strony technicznej, nie ma przeszkód, by na przykład wydrukować model silnika spalinowego wraz ruchomymi  wszystkimi podzespołami.

Pewnie nie wiecie, ale jedną z bardziej znanych firm jest polski Zortrax. Firma zajmuje się produkowaniem drukarek i sprzedażą materiałów wykorzystywanych przy produkcji 3D.

Tym razem specjaliści na warsztat wzięli Triumpha Daytonę 675. Po trójwymiarowym zeskanowaniu motocykla, inżynierowie zaprojektowali nowe owiewki do motocykla. Szybki skan w 3D był podsumowaniem ich pracy. Jak wygląda maszyna? Obejrzyjcie krótki film. Nam się podoba.

Zobacz również:
REKLAMA