"Szybki na prostej, zwinny w zakrętach" - tymi słowami ekipa z Milwaukee reklamuje nowy model Harleya. Maszyna posiada potężny silnik Milwaukee-Eight 114 o pojemności 1868 cm3 i wiele elementów wykonanych z aluminium (wahacz, rama, koła) oraz materiałów kompozytowych (błotniki). Wszytko to po to, by jak najbardziej obniżyć masę maszyny. Gotowy do jazdy FXDR waży 303 kg, a jego moment obrotowy wyrywa z butów - 160 Nm przy 3 500 obr/min. Milwaukee-Eight 114 to najmocniejszy silnik oferowany z podwoziem Softail.
Wygląd FXDR 114 nawiązuje do dragsterów - szeroki rozstaw osi, potężna tylna opona (240mm), jednoosobowe siodło. Imponuje również wszechobecny minimalizm, ogromne wloty powietrza i piękny wydech. Nie brakuje też kilku bajerów takich jak ledowe oświetlenie, lagi upside-down, gniazdko ładowania USB i system bezkluczykowy.
Zobacz też: Przeciek! Nadchodzi POWER CRUISER - Harley-Davidson FXDR 114
Nasz zachwyt ostudziła cena nowej maszyny. FXDR w najtańszym malowaniu kosztuje 11 1140 zł. Konkurencyjny Ducati XDiavel w najtańszej wersji kosztuje 86 900 zł. To znacznie mniej. Ciekawe jak wyglądał będzie pojedynek tych maszyn. Kto wie? Może dowiemy się tego już wkrótce...
W połowie 2017 roku Harley-Davidson zapowiadał produkcję 100 nowych modeli w przeciągu 10 najbliższych lat. Widać, że marka sumiennie wywiązuje się z obietnicy, prezentując coraz więcej modeli. Czym jeszcze zaskoczy nas H-D w najbliższym czasie? Po prezentacji modelu Pan America możemy spodziewać się naprawdę wszystkiego. Pozostaje nam tylko cierpliwie czekać.
Szczegółowe dane techniczne FXDR-a znajdziesz tutaj.
Zobacz też: 7 nowych modeli Harley-Davidson
Komentarze