Drogowy szał cz.1

Szał na drogach nie występuje tylko w naszym kraju. To nie tylko polski kierowca jest agresywny i bezmyślny. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich ale jednak w naszym kraju wielu kierowców staje się podczas jazdy Michaelem Schumacherem i tak samo jak ten niemiecki kierowca nie zawsze grają oni czysto.

Taka sytuacja została właśnie uwieczniona przez francuskiego motocyklistę który został potraktowany przez kierowcę niemalże z byka. Takie zdarzenia błyskawicznie podnoszą ciśnienie. Co wtedy zrobić? Ile razy po takiej akcji stwierdziliście, że nie ma co sie napinać i kręcąc głową przy akompaniamencie soczystych słów pod adresem kierowcy odjeżdżaliście? A może postąpiliście tak jak ten krewki Francuz, który postanowił dać nauczkę debilnemu kierowcy i zwyczajnie zatrzymał go z zamiarem "wysprzęglenia w ryja"? A może obie formy są poprawne? Żeby było jasne: nie namawiamy tu do drogowej agresji, ale też nie przekonujemy do bycia pobłażliwym i godzenia się z takimi zachowaniami. Wszak my, motocykliści też nie jesteśmy biali jak śnieg i nam też nieraz należałaby się nauczka. Poniżej znajdziecie sporo podbramkowych sytuacji które zawdzięczamy bezmyślnym kierowcom. Część druga już jutro.

REKLAMA