Tego nikt się nie spodziewał! W listopadzie podczas targów EICMA w Mediolanie tajwańska marka pokazała swój pierwszy motocykl sportowy o napędzie elektrycznym. Maszyna osiąga prędkość maksymalną 250 km/h. To nie koniec niespodzianek! Robi to w niecałe... 11 sekund. Oznacza to, że wystarczy zalediwe 2,9 sekundy by rozpędzić SuperNEXa do 100 km/h. Szybko? I to jak! Ducati Panigale V4 osiąga 100 km/h w 3,4 s. Oczywiście osiągi SuperNEXa to tylko obietnice, ale jeśli wierzyć marce Kymco na słowo to elektryczny pojazd będzie silną konkurencją dla spalinowych superbike'ów.
Najbardziej zaskoczyło mnie, że Kymco posiada skrzynię biegów! Tak... Nie przesłyszałeś się! Kymco uzbroiło elektryczny motocykl w 6-stopniową przekładnię, a co za tym idzie w sprzęgło i quickshifter. Pytanie brzmi po co? Kymco odpowiada - dla frajdy. Tajwańska marka chce upodobnić nowego przecinaka do motocykli spalinowych.
Zobacz też: Elektryczny Ural z koszem