Nowy Transalp, czy, jak sugerowali dwa lata temu japońscy dziennikarze CRF 850 L lub "mała Afryka", to przede wszystkim tylko idea, coś nieco więcej niż plotka. Honda nie odniosła się do żadnych doniesień medialnych, sugerujących możliwość wprowadzenia takiej maszyny do oferty. Pierwsze informacje na temat możliwego wskrzeszenia Transalpa pojawiły się wiosną 2019 roku w japońskim magazynie Young Machine.

Fakt, że to właśnie to medium jako pierwsze puściło informację w świat, okazał się na tyle wiarygodny, że została ona powielona niemal w każdym branżowym tytule na świecie. Dlaczego? Young Machine uważany jest za jedno z najlepiej poinformowanych mediów na świecie. Ich wczesne wizualizacje bardzo często okazywały się niemal identyczne z motocyklami fabrycznymi, które premierę miały dwa lata później. Było tak chociażby z Yamahą Tenere 700 czy Tracerem 900.
W założeniu Hondy, następcą modelu Transalp miał w 2012 roku stać się NC 700 X. Trendem było wówczas odchodzenie od dzielności terenowej na rzecz czegoś, co w branży samochodowej określa się jako SUV – motocykle miały tylko przypominać coś, czym można wjechać w teren. Operacja się udała, NC 700 X okazała się sukcesem. Po latach stało się jednak jasne, że Hondzie brakuje czegoś, co mogłoby być tańszą wersją CRF 1100 Africa Twin.

Komentarze