Horex VR6

Horex to niemiecka marka, która należała do Daimler-Benz i została zlikwidowana w latach 60-tych ubiegłego wieku. Dziś powraca z ciekawą propozycją 6-cylindrowca.

Horex VR6 ma być klasycznym nakedem o sporym potencjale. Silnik o pojemności 1200 cm3 napędzający tego sprzęcika ma mieć 6 cylindrów i sprężarkę. To oznacza, że Horex będzie kipiał mocą. Konkretniej, ten łagodnie wyglądający klasyczny naked będzie dysponował mocą 175-200 koników, a to jest już wynik wzbudzający szacunek. Wąski silnik z rozrządem TOHC (nowatorskie rozwiązanie z trzema wałkami rozrządu) jest wyposażony w sprężarkę i intercooler. Takie smaczki jak jednoramienny wahacz, napęd paskiem zębatym, potrójna lufa wydechu, czy zawieszenie Marzocchi o średnicy goleni 50 mm dodają tej maszynie jeszcze większego charakteru. Na ten motocykl przyjdzie nam jeszcze poczekać bowiem premiera zaplanowana jest na późny 2011. Horex zapewnia, że nie będzie żadnej obsuwy bowiem zawczasu zgromadzili wystarczające fundusze żeby wszystko wystartowało w czasie i bez zbędnych utrudnień. No cóż. Czekamy z niecierpliwością.

REKLAMA