Wielu z nas systematycznie ogląda kompilacje zdarzeń drogowych przygotowywane przez kanały takie jak Polskie Drogi, czy Stop Cham. Popularnością cieszy się szczególnie ten drugi kanał – na Youtube subskrybuje go 465 tys. osób, a niektóre filmy mają po 6 mln wyświetleń. Oglądając zamieszczane tam kompilacje można by pomyśleć, że Polska to jeden z najniebezpieczniejszych krajów do jazdy.
Na szczęście rzeczywistość nie wygląda aż tak strasznie – trzeba mieć na uwadze, że prezentowane tam nagrania pochodzą z wielu dni od dziesiątek kierowców z całej Polski. Faktem jest, że zebranie ich w jednym miejscu robi ogromne wrażenie i z pewnością wielu z nas otwiera oczy i wyczula na sytuacje, których nie spodziewalibyśmy się wcześniej.
Podobny efekt postanowiła wykorzystać lubuska policja. Z licznych materiałów, które przychodzą na skrzynkę w ramach akcji Stop Agresji Drogowej funkcjonariusze stworzyli kompilację przedstawiającą drogowych szaleńców z lubuszczyzny. Film jest naprawdę mocny – na nagraniach zarejestrowano między innymi jazdę pod prąd, po chodniku, wymuszanie pierwszeństwa na pieszych i ich potrącenia, czy karkołomne wyprzedzanie za wszelką cenę.
Jak twierdzą lubuscy policjanci, na terenie ich województwa, tylko w tym roku prawo jazdy straciło już 450 kierowców – 205 z nich za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. Niemal 1900 odebrano zaś dowody rejestracyjne. Policjanci ruchu drogowego zarejestrowali już niemal 25 tysięcy wykroczeń.
Publikujemy materiał przygotowany przez lubuskich policjantów ku przestrodze – motocykliści są niechronionymi uczestnikami ruchu drogowego, podobnie jak piesi i rowerzyści. W starciu z jednym z bezmyślnych kierowców pokazanych na filmie jesteśmy bez szans. Pamiętajmy o tym i starajmy się minimalizować ryzyko własnymi odpowiedzialnymi zachowaniami i przewidywaniem manewrów innych kierujących.
Przeczytaj także: warszawski tunel areną walki o dzbana roku.