MotoGP: podsumowanie zimowych testów na Phillip Island 2017

Po zakończonych w piątek testach na australijskim torze Phillip Island, znów bliżej nam do rozpoczęcia sezonu MotoGP. Mimo to wciąż niewiele mamy odpowiedzi, ale zespoły powoli odkrywają swoje karty. Zobaczyliśmy na przykład już kilka sposobów na ominięcie zakazu używania skrzydełek aerodynamicznych (Aprilia, Suzuki, Yamaha). Po kolejnych trzech dniach testów możemy też wstępnie wyłonić pretendentów, choć zarówno testy na Sepang jak i Phillip Island ewidentnie pokazały ze "stara gwardia" (Rossi, Lorenzo, Dovizioso) wciąż ma coś w zanadrzu i na razie daje się wyszaleć młodzieży.

Stąd tak dobre wyniki debiutantów - w łączonych czasach Folger był czwarty, a Rins szósty. Nawet Jack Miller zaszalał na swojej ziemi i zakończył testy z 9 czasem. Lorenzo był tuż przed nim na ósmym miejscu, a Rossi za nim, na 11. Nie najlepiej jechał też Iannone bo ostatecznie zajął 12 miejsce. Marc Marquez zaś zasiadł tuż za pierwszym Vinalesem i czujnie obserwował go na pozycji lidera.

Oczywiście nie wszystkie wnioski można wyciągnąć z ostatecznych czasów, bowiem testy w Australii stanowiły też okazję do sprawdzenia tempa na dystansie wyścigu. Tu imponująco radzili sobie Vinales i Marquez, który w czwartek (drugi dzień testów) przejechał ponad 100 okrążeń, a w tym 44 w czasie poniżej 1:30.

Póki co to właśnie duet Hiszpanów jest upatrywany w roli faworytów - Marquez nie odpuści kolejnego tytułu, a Vinales błyskawicznie się rozwija i już w pierwszym sezonie na Yamasze na pewno będzie bardzo groźny. Poza tym już podczas trzeciego dnia testów i symulacji wyścigowych doszło do kilku ciekawych zagrywek pomiędzy Vinalesem, a Marquezem. Podczas gdy zawodnik Yamahy jechał swoją symulację wyścigową za jego plecami po wyjeździe z boxu pojawił się Marquez i śledził go pilnie przez kilka kółek. Vinales w końcu nie wytrzymał i zjechał do pit lane przerywając symulację.

Po fakcie obaj zawodnicy bagatelizowali sprawę choć Vinales przyznał że nie rozumie do końca takiego zachowania, bo tor ma ponad 4 km długości i Marquez mógł pojawić się wszędzie, a pojawił się bezpośrednio za nim, najszybszym zawodnikiem testów zimowych.

W galerii zdjęć powyżej będziecie mogli rzucić okiem na owiewki imitujące skrzydełka w Aprilii i Suzuki.

Poniżej czasowe wyniki testu na Phillip Island 2017