Dzień zaczął się standardowo; rejestracja na torze, podział na grupy, szybka kawa, energetyczny Monster lub herbatka Soti i zaczynamy część teoretyczną, po której wszyscy wsiadają na maszyny i ruszają w wyznaczone sekcje toru.
Większość wykonywanych tam ćwiczeń nie jest skomplikowana, mało tego wydają się znajome, inne zaś nieco dziwne ale logicznie ułożone w całość sprawiają, że przy minimum stresu umiejętności rosną a kontakt z maszyną staje się lepszy. Widać to zwłaszcza podczas kończących szkolenie sesji na pełnej nitce toru podczas których wszyscy jeżdżą wyraźnie szybciej i lepiej opanują nad motocyklami.
 |
 |
Warto zauważyć, że w odróżnieniu od zeszłorocznych edycji o urozmaicenie i większą atrakcyjność szkoleń zadbali nasi partnerzy. Przedstawiciel Modeki w przystępny sposób przekazał konkretną wiedzę o tym jak dobrać i dopasować motocyklową odzież tak by najlepiej spełniła swoje zadanie, wygłosił tez ciekawa pogadankę o protektorach i wyjaśnił w jaki sposób je regulować by w razie gleby były dokładnie tam gdzie być powinny.
Spore wrażenie zrobiła również prezentacja ekipy Bajaj Polska, podczas której przybliżyli słuchaczom podstawione do testów motocykle Dominar 400.
 |
 |
Podczas szkolenia bowiem, każdy z uczestników mógł bezpłatnie testować Dominara 400 na torze. Chętni którzy spróbowali byli zaskoczeni tym, jak fajnie można się bawić tą lekką maszyną i ile frajdy potrafi dać ona na krętym torze. Również instruktorzy nie dali na tę maszynę złego słowa powiedzieć i chwalili zwłaszcza jej poręczność, zwrotność i ergonomię.
 |
 |
Szkolenie zakończyło wręczenie okolicznościowych certyfikatów i pamiątkowych upominków w postaci gadżetów od firmy Modeka i chemii motocyklowej Fuchs Silkolene.
