3miasto, czyli na bogato
W Trójmieście parada Mikołajów na motocyklach odbyła się już po raz 12! Na Skwer Kościuszki w Gdyni w niedzielny poranek 7 grudnia zjechało ponad 2200 maszyn! Było tam też nasze długodystansowe Kymco Xciting 400 z Jarosławem na pokładzie, który na kołach pokonał trasę Wrocław-3miasto-Wrocław. Pogoda sprzyjała: było ok. +6 stopni, a wiatr przegonił chmury z nieba, więc promienie słońca ogrzewały zarówno motomikołajów, jak i sporo kibicujących im rodzin z dzieciakami.
W paradzie mógł w zasadzie pojechać każdy na motocyklu, skuterze, quadzie, czy trójkołowcu. Musiał spełnić dwa wymagania: po pierwsze mieć na sobie strój Mikołaja, a po drugie wykupić cegiełkę za 30 złociszy na wjeździe (lub w przedsprzedaży za 25 zł). Oczywiście każda wyższa wpłata była mile widziana.Miasto Gdynia zafundowało kawę i herbatę za zupełną darmoszkę. Na mecie (czyli na stadionie PGE Arena) czekało mnóstwo atrakcji - m.in. wstępne ogłoszenie wyników akcji, ciepłe posiłki, koncerty oraz konkursy.
Dzięki waszej hojności pobito rekord - wstępne szacunki mówią o kwocie 101 675 zł!!! Ta kasa zostanie przeznaczona na 500 paczek dla dzieciaków oraz na dofinansowanie ciepłych posiłków dla najbardziej potrzebujących. Szacun! Więcej o akcji znajdziecie na mikolaje.gd.pl
7 razy Bielsko
W Bielsku akcja odbyła się już po raz siódmy! Najpierw Motomikołaje zorganizowały trwającą ponad miesiąc kwestę w Gemini Park Bielsko-Biała. Do zeszłej niedzieli zebrano rekordową i magiczną kwotę - 22 222,22 zł. Kasa już tradycyjnie została przekazana na rzecz Domu Dziecka w Bielsku-Białej. Pieniądze pozwoliły na spełnienie dziecięcych marzeń - dzieciaki wcześniej pisały listy do świętego, które zostały przejęte przez jego zmotoryzowanych pomocników. Oprócz tego za tą kasę w ciągu najbliższego roku dzieciaki wyjadą na zimowiska i kolonie. Kropką nad "i" była niedzielna MotoMikołajkowa parada. W tym roku składała się z 238 motocykli! Więcej na motomikolajebielsko.pl
Wszystkim uczestnikom gratulujemy fantazji i hojności, a organizatorom dziękujemy za to, że odwalili kawał dobrej roboty. Najważniejsze, że najbardziej z tego wszystkiego ucieszyły się dzieciaki. Widzimy się za rok!