Targi motoryzacyjne w Szczecinie odbyły się w dniach 10-11.04.2010 roku. W czasie dwóch dni przez hale przewinęło się około 10 000 zwiedzających. Imprezę otworzył nasz najbardziej utytułowany żużlowiec - Tomasz Gollob.
Niestety ze względu na żałobę narodową odwołano wszystkie imprezy towarzyszące - czyli całe show. Pozostało podziwianie sprzętów oraz hostess (nie zabrakło bodypaintingu).
Przed wejściem można było "na sucho" potrenować jazdę na gumie. Symulator dawał radę. Na tym nie dość udawania - niezłym wzięciem cieszył się również symulator dachowania. Oprócz tego zainteresowani mogli sobie pstryknąć fotę w Ferrari, z wypasionym Porsche 911 Turbo, czy Boss Hossem. Młodszym oczy się świeciły na widok wyczynowego gokarta.
Przed wejściem można było "na sucho" potrenować jazdę na gumie. Symulator dawał radę. Na tym nie dość udawania - niezłym wzięciem cieszył się również symulator dachowania. Oprócz tego zainteresowani mogli sobie pstryknąć fotę w Ferrari, z wypasionym Porsche 911 Turbo, czy Boss Hossem. Młodszym oczy się świeciły na widok wyczynowego gokarta.
Motocykle zaprezentowano na stoiskach kilku firm - Moto Ars, Mikes Bikes, Moto Centrum, Motodiabły, Moto 46 oraz Moto Klinika.
Komentarze