Nowa Ninja świetnie naśladuje starszych braci czyli ZX-10R i Ninje 650. Widząc zdjęcia wydaje się, że mamy do czynienia ze znacznie mocniejszym sprzętem. Projekt Kawy jest inspirowany modelem H2. Malowanie natomiast zaczerpnięto z wyścigowej wersji KRT od ZX-10R.
Moc silnika powinna zadowolić niejednego młodego kierowcę. 45 koni idealnie mieści się w ograniczeniach dla kategorii A2. 400-tka to następca Ninja 300 z której Kawasaki całkowicie zrezygnowało. Nowa Kawa nie dość, że jest mocniejsza, to w dodatku lżejsza (168 kg). Oczywiście producent nie zapomniał o ulepszeniu układu hamulcowego - większa tarcza (310mm) i zaciski Nissin. Dodatkowo sprzęgło antyhoppingowe, ABS, LED-owe oświetlenie.
Kawasaki nie podało dokładnej ceny za Ninje, ale jeśli będzie konkurencyjna to warto będzie się nad nią zastanowić.
Sprawdź obiecującą zapowiedź: