Od motocykla za 5$ po mistrzostwo świata – najnowszy film [TRAILER]

„Wayne” to film o Waynie Gardnerze, motocyklowym mistrzu, który przygodę z jednośladami rozpoczął od maszyny kupionej za pięć dolarów, a kilka lat później jako pierwszy w historii Australijczyk zdobył tytuł mistrza świata.

Filmów motocyklowych nigdy dość, dlatego na wieść o każdej premierze cieszymy się jak małe dzieci. Nie inaczej było w przypadku filmu „Wayne”, zwłaszcza, że zapowiedź wygląda bardzo obiecująco.

Wayne Gardner urodził się w niewielkiej miejscowości Wollongong (południowy-wschód Australii), a swoją przygodę z jednośladami rozpoczął kupując pierwszy motocykl, za który jak twierdzi zapłacił ledwie 5 dolarów. To była iskra która rozpaliła jego pasję do motocykli. Karierę rozpoczął w wieku 18 lat, a w MotoGP zadebiutował w 1983 roku. Kilka lat później (w 1987 roku) zdobył mistrzostwo świata na Hondzie NSR 500. W trakcie swojej kariery 52 razy stanął na podium w tym 17-krotnie na szczycie.

Od początku do końca swojej kariery wyścigowej pozostał wierny teamowi Hondy. Swoimi dokonaniami zdobył serca Australijczyków i zaraził ich miłościa do wyścigów. Nosił przydomek „Captain Chaos”, a to ze względu na dużą ilość niebezpiecznych sytuacji na torze w których brał udział.

Jedną z najbardziej spektakularnych była gleba na środku toru po której Gardner próbował na czworaka uciec na pobocze. Wtedy właśnie Rozpędzony motocykl trafił go prosto w jego głowę i to tak mocno, że spadł mu kask. Scenę zobaczysz w poniższym trailerze.

Wiemy, że premiera odbędzie się w Melbourne 3 sierpnia podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmów. Nie wiem natomiast kiedy film trafi do Polski? Jedno jest jednak pewne – warto czekać!

 

Wayne
Zobacz również:
REKLAMA