Duże Indiany (Chieftain, Spriengfield, Roadmaster) napędza ten sam silnik - Thunder Stroke 111 (1811 cm3, V2). To właśnie na nim głównie skupiła się ekipa ze Springfield. Jeśli spodziewałeś się znaczących zmian i fajerwerków to będziesz nieco rozczarowany. Wygląd ulegnie jedynie kosmetycznym zmianom.
![]() |
![]() |
![]() |
Po pierwsze Indiany wagi ciężkiej od 2019 roku oferowały będą zmienne tryby jazdy. Do wyboru: Standatd, Tour i Sport. Po drugie deaktywator tylnego cylindra! Co to takiego? Nowa technologia Indiana, która „wyłącza” tylny cylinder V-ki w momencie w którym nie jest on potrzebny (np. na postoju, lub w trakcie wolnej jazdy). Gdy kierowca odkręci manetkę gazu, tylny cylinder zostaje natychmiast uruchomiony.
Dzięki temu zabiegowi Indianowi udało się ograniczyć spalanie. Podobno system ma również poprawić komfort jazdy podczas wolnych manewrów. Deaktywator porównać można do systemu start-stop, który znamy z samochodów. Jest on jednak bardziej łagodny w działaniu, bo zamiast całkowicie gasić silnik, gasi tylko jeden z dwóch cylindrów.
Po trzecie legendarna marka ulepszyła system nagłośnienia – zamocowała oddzielnie głośniki wysokotonowe i średniotonowe. Dodała również equalizer, który dostosowuje częstotliwości dźwięku do prędkości motocykla.