Okradli mistrza!

Może nie jest to wiadomość najważniejsza ale wydała nam się conajmniej dziwna. Po dojechaniu do mety wyścigu MotoGP motocykl aktualnego jeszcze mistrza został okradziony przez kibiców.

Tuż po dojechaniu na metę kibice i fani Valentino obleźli go i obsypali gratulacjami. Najwyraźniej wśród nich był też ktoś łasy na "łakocie", a ściślej postanowił sobie sprawić pamiątkę od mistrza i zwyczajnie wytargał nowoczesną żyroskopową kamerkę z zadupka Yamahy Rossiego. No cóż wydawałoby się, że to ostatnia rzecz która mogłaby stać się na torze wyścigowym w takiej chwili, jednak jak mawiają pod latarnią najciemniej i... na dodatek zapis z kamery tym razem nie pomoże w odnalezieniu sprawcy.

Zobacz również:
REKLAMA