Orlen MX MP 2017: Gdańsk na poziomie - relacja z IV rundy

W poprzedni weekend - 17-18 czerwca - na torze w Gdańsku rozegrano czwartą rundę Mistrzostw Polski w Motocrossie. Dopisała pogoda, kibice i liczba zawodników, a organizator przygotował tor na najwyższym światowym poziomie!

Orlen MX MP 2017: relacja z rundy w Gdańsku. Maciej Wierzbicki
Orlen MX MP 2017: relacja z rundy w Gdańsku.

W sobotę oba wyścigi klasy MX85  padły łupem Wiktora Małeckiego. Tym razem Maksymilian Chwalik (zdobywca „holeshota”) był drugi, a Olaf Włodarczak - trzeci. Ta trójka jest poza zasięgiem reszty zawodników. Co ciekawe walka o niższe miejsca była równie zażarta.

W klasie MX Kobiet pod nieobecność Joanny Miller, która startowała w kolejnej rundzie Mistrzostw Europy oraz - leczącej kontuzję - Aliny Łaszcz, do walki stanęło jedenaście zawodniczek. Wykorzystała to Wiktoria Garbowska i zgarnęła komplet punktów. Za nią uplasowały się Karoliny: Jasińska oraz Jankowiak. Pod koniec drugiego wyścigu - na ostatnim skoku przeszarżowała Wanessa Rapacz - w ferworze walki przeskoczyła jeden z trudniejszych skoków gdańskiego toru i lądowała na płaskim. Skończyło się spektakularną glebą i wizytą w szpitalu. Na szczęście wypadek tylko groźnie wyglądał i Wanessa szybko wróciła do domu.

Kibice czekali na klasę MX2. Pełna maszyna i pierwszy zakręt po starcie robił niesamowite wrażenie! Zdobywcą holeshota został Karol Kędzierski. Mało tego, Kędzierski nie zamierzał oddawać prowadzenia, choć przez cały wyścig na jego najmniejszy błąd czyhał Łukasz Lonka. Nie doczekał się, więc liczył na rewanż w drugim wyścigu. I się nie przeliczył! Zawodnicy podzielili się punktami, a zwycięzca drugiego wyścigu - Łukasz Lonka, stanął na najwyższym stopniu podium w klasyfikacji zawodów. Również za ich plecami sporo się działo! Maciek Więckowski (3 miejsce), Karol Kruszyński, Arek Mańk, Michał Krech, Igor Zienkiewicz oraz Jakub Barczewski dali pokaz jazdy na wysokim poziomie. Publiczność oszalała. Przyczynili się do tego również Paweł Szturomski i Damian Ślugaj - którzy cięli się przez cały wyścig.

Ukoronowaniem sobotnich wyścigów była klasa MX Masters. Również w Gdańsku nikt nie był w stanie zagrozić Jackowi Lonce, choć w obu wyścigach Lonka czuł na plecach oddech Jacka Olszewskiego. Doszło nawet do zmiany lidera, ale Lonka popisał sięszybką i skuteczną kontrą. Dobre starty, w tym również holeshota zaliczył Marcin Purtak - czwarty w klasyfikacji zawodów.

Niedzielę zaczęli najmłodsi z klasy MX65. 27 małolatów na starcie oznaczało, że tu nie będzie miejsca na miękką grę - dzieciaki robią robotę! Zdecydowanym faworytem był tu Maks Chwalik, który wygrał oba wyścigi z bardzo dużą przewagą. Jednak holeshot padł łupem jednego z najmłodszych w stawce - 8-letniego Maksymiliana Wołka! Na drugim miejscu w Gdańsku finiszował Artur Gałuszka, a trzeci był Wiktor Rafalski.

Ciekawie zapowiadały się również wyścigi klasy MX 125, mimo że Patryk Zdunek pauzował - leczy kontuzję ręki po upadku w Strykowie. Pod jego nieobecność najszybszy w Gdańsku był Cezary Lewko. Sporo krwi napsuli mu: Wojtek Kucharczyk (zdobywca holeshota), Wiktor Jasiński, Filip Bukowicz, Dariusz Rapacz i Michał Kuczyński. I właśnie w takiej kolejności zostali sklasyfikowani. Wyścigi tej klasy były bardzo dynamiczne i poza pierwszą trójką w każdym z nich mieliśmy inną kolejność na mecie. Patryk Zdunek zapowiada powrót na kolejną rundę - trzymamy za niego kciuki.

Wisienką na torcie były wyścigi klasy MX Open. Wszyscy zadawali sobie jedno pytanie: czy po przegranej w Strykowie Łukasz Lonka będzie w stanie odeprzeć ataki coraz szybszego Karola Kędzierskiego? Gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta - holeshota zdobył Damian Bykowski. Jednak nie nacieszył się prowadzeniem zbyt długo. Najpierw objechał go Lonka, a chwilę później Kędzierski. Przewaga lidera wydaje się bezpieczna, ale Carlos nigdy nie odpuszcza. Niestety na 9 okrążeniu Kędzierski musi zjechać z toru z powodu awarii motocykla... A lider niezagrożony dowozi zwycięstwo do mety. Również drugi wyścig pada łupem Łukasza Lonki. Dzięki temu obejmuje on prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Drugi w Gdańsku jest Karol Kruszyński, a trzeci Maciej Więckowski. Damian Bykowski, zaczyna się rozkręcać - gdańskie zawody kończy na 4 miejscu.

Runda w Gdańsku to nie tylko wyścigi. Na torze nie zabrakło również atrakcji dla rodzin i dzieci. Można było przybić piątkę z zawodnikami, wziąć udział w losowaniu nagród, odwiedzić aleję sklepów, czy spróbować swoich sił na pitbike’ach.

Kolejna runda Orlen MX MP zostanie rozegrana w Człuchowie w pierwszy weekend lipca (w dniach 1-2).

Zobacz również:
REKLAMA