Nie masz pomysłu na ostatni weekend tegorocznych wakacji? We Wschowie, na torze Kacze Doły zobaczysz najlepszych polskich motocrossowców w akcji, którzy staną do ostatecznego pojedynku o mistrzowskie tytuły. Walka we wszystkich klasach będzie trwała do samego końca, bo chętnych z szansami na mistrzowskie szarfy jest jeszcze wielu i nikt nie ma zamiaru odpuścić.
Wśród najmłodszych blisko swojego pierwszego tytułu w klasie MX 65 jest Mikołaj Stasiak, który zachwyca opanowaniem i mądrą jazdą. Jednak za jego plecami toczy się zacięta walka pomiędzy Dawidem Zarembą, Piotrkiem Kajrysem i Mieszkiem Polnarem. Z całej trójki w najlepszej sytuacji jest Zaremba, ale w motocrossie nie można być niczego pewnym do samego końca.
W MX85 po wykluczeniu z pierwszego wyścigu w Więcborku Maksa Chwalika, jego prowadzenie stopniało do 46 punktów. Niemniej jeżeli nic się nie wydarzy, powinien spokojnie dowieźć tytuł. Jednak w MX 85 walka również będzie toczyła się o każdy punkt, bo Kamil Maślanka, Paskal Myhan i Olaf Włodarczak ciągle mają podium w swoim zasięgu.
Po odpadnięciu z walki o tytuł Czarka Lewko, w klasie MX 125 pewnie po mistrzostwo zmierza Darek Rapacz. Z rundy na rundę staje się coraz mocniejszy, a ostatnio - jako jedyny - jest w stanie podjąć walkę z piekielnie szybkim Artsiomem Sazanovetsem. Białorusin ominął jedną rundę, ale nadal ma szanse na podium w generalnej klasyfikacji. W swoim zasięgu ma jeszcze aktualnie drugiego Daniela Volovicha i trzeciego Michała Kuczyńskiego. Całą trójkę dzieli zaledwie 13 oczek, więc szykuje się szalone starcie.
W klasie kobiet już znamy mistrzynię. Anna Stecjuka zapewniła sobie tytuł już w Więcborku. Aktualnie druga jest Karolina Jasińska, trzecia Wanessa Rapacz, a czwarta Wiktoria Wicińska. Swojego ostatniego słowa nie powiedziała jeszcze Alina Łaszcz, która może trochęnamieszać w generalce.
Po dramatycznej glebie w Więcborku i występie ze złamaną kością strzałkową Karol Kruszyński utrzymał pozycję lidera w MX2. Do Wschowy jedzie walczyć o zdobycie swojego pierwszego seniorskiego tytułu. Nie przyjdzie mu to łatwo, bo 47-punktowa przewaga nad Łukaszem Lonką niczego nie gwarantuje. Trzecie miejsce aktualnie zajmuje Jakub Barczewski, ale zagrozić mu jeszcze może Piotr Szczepanek.
W MX Open już chyba nic nie odbierze tytułu Łukaszowi Lonce, który wypracował aż 82-punktową przewagę nad drugim Łukaszem Kędzierskim. W MX Open również Kuba Barczewski zajmuje trzecie miejsce, a czwarty Arkadiusz Mańk traci do niego aż 31 punktów. Jeżeli Barczewski nie przeszarżuje, to ma szansę wrócić do domu z dwoma tytułami II-vice Mistrza Polski.
Najbardziej zacięta walka czeka nas z pewnością w MX Masters. Broniący tytułu Jacek Lonka aktualnie jest drugi i traci 8 punktów do Pawła Szturomskiego. Przez cały sezon ten duet toczył ostre batalie wymieniając się prowadzeniem w mistrzostwach.
W Więcborku Jacek i Paweł wygrali po jednym wyścigu, a teraz we Wschowie w końcu rozstrzygną - najprawdopodobniej między sobą - losy tytułu. To będzie prawdziwa wojna, w której szturm może jeszcze rozpocząć Paweł Wizgier. Jednak musi uważać, bo doświadczony Jacek Olszewski traci do niego 23 punkty.
We Wschowie czeka nas ostateczne starcie. W czasie wyścigów na torze Kacze Doły rozstrzygną się losy tegorocznych tytułów, więc zawodnicy będą musieli dać z siebie 110%. A dopóki wyścig się nie skończy, jeszcze wszystko może się zdarzyć. Musicie być na miejscu w dniach 1 i 2 września i zobaczyć to na własne oczy!