Wśród pechowców znaleźli się między innymi Gilles Cluzel, który wyszedł bez szwanku, Bradley Smith, który z poważnymi obrażeniami (podejrzenie przebitego płuca i połamanych żeber), oraz kandydat do tytułu mistrza Marc Marquez, który po konkretnej wysiadce bardzo mocno się poobijał i nie wziął udziału w drugiej sesji treningowej. Wirażowi nie zareagowali na padający deszcz i nie poinformowali stosownymi flagami zawodników o tym że tor jest kompletnie mokry. Za takie zachowanie tor Sepang został ukarany grzywną 15 000 Euro co przy takiej sytuacji jest kwotą co najmniej śmieszną. Po uprzątnięciu toru najlepszym czasem popisał się Dominique Aeggerter (2:08.635). W drugim treningu najlepszy czas wykręcił Stefan Bradl z czasem 2:08.464. Na mecie drugiego treningu równie potężnego highside'a zaliczył Ricky Cardus, a Jordi Torrez po ślizgu przy dużej prędkości dość poważnie roztrzepał motocykl. Kolejne treningi i kwalifikacje już jutro.
Oto film z kraksy Marqueza i Smitha - przepraszamy za słabą jakość: