Dla tych którzy śledzą rynek motocykli lub są fanami Ducati tylko kwestią czasu był przeskok na silnik 1260 w Multistradzie Enduro. Upgrade standardowej Multistrady do większej pojemności został zaprezentowany w ubiegłym roku i pominięcie wersji Enduro było swego rodzaju zaskoczeniem. Na szczęście Ducati nie kazało nam długo czekać na Multistradę Enduro z najmocniejszym w klasie silnikiem Testastretta DVT o pojemności 1262 cm3 (oczywiście ze zmiennymi fazami rozrządu).
Najmocniejszy silnik oznacza w rzeczywistości największy moment obrotowy w klasie - 128 Nm przy 7 500 obrotów na minutę, ale najważniejszy jest fakt, że aż 85% tego momentu jest dostępny w niskim zakresie obrotów (do 3500 obr/min). Nad przekazywaniem tego poweru na tylne koło czuwają systemy elektroniczne: tryby jazdy i tryby pracy silnika, kontrola trakcji, kontrola wheelie i quickshifter działający zarówno w górę jak i w dół.
Multistrada Enduro ma też oczywiście półaktywne elektroniczne zawieszenia Skyhook, Cornering ABS produkcji Boscha połączony oczywiście z jednostką sterującą IMU opartą na 6-osiowych czujnikach żyroskopowych. Same hamulce to Brembo M 4.32 Monobloc. Poprawiono też ergonomię, nowy jest kolorowy wyświetlacz TFT z nowymi funkcjami i interfejsem - HMI (Human Machine Interface). Można go też połączyć z telefonem za pomocną systemu multimedialnego DMS.
Kolejnymi ciekawostkami są LED-owe światła z funkcją doświetlania zakrętów, system wspomagania ruszania pod górę (Vehicle Hold Control) i system monitorowania ciśnienia w kołach. Jest też tempomat. Poza tym Ducati zeznaje, że poprawiło ergonomię i pozycję za sterami żeby jazda była jeszcze przyjemniejsza.
Powyżej znajdziecie pełną galerię zdjęć Ducati Multistrada 1260 Enduro