R1 i czacha dymi?

Yamaha postanowiła trochę odświeżyć R-jedynkę, a że eksperci wciąż rozpływają się nad technicznym możliwościami tego motocykla designerzy wzięli się za zmiany od strony wizualnej.

I tak oto na owiewkach R1 znalazły się dymiące czaszki (jakże popularny w aerografii motyw) a cały motocykl przybrał kolor cukierkowej czerwieni (Candy Red). Mmmm jak słodko! Plotka jednak głosi, że R1 w tym malowaniu będzie droższa od zwykłej wersji. I tutaj zaczyna robić się gorzko. A wy co sądzicie o tej słodko-gorzkiej kombinacji?




Zobacz również:
REKLAMA