Red Bull Romaniacs 2011 - prolog.

Trudny prolog przebiegł w burzy, która rozpętała się tuż przed rozpoczęciem zawodów. Został on zdominowany przez  Grahama Jarvisa.

Graham Jarvis, Chris Birch i Paul Bolton dotarli do finału w krótkim i bardzo żywiołowym wyścigu w strugach deszczu. Po kilku dniach spiekoty i kwalifikacjach do prologu w pięknej pogodzie, wielu myślało, że brutalny upał będzie głównym przeciwnikiem zawodników, ale...  rozpętała się burza tuż przed rozpoczęciem prologu,  a trasa była zalana wodą. To jednak nie zrobiło wrażenia na zawodnikach, ani tysiącach widzów, którzy bawili się uczestnicząc w Extreme Enduro.
Jednakże "największym wrogiem" lub najlepszym przyjacielem zawodników, (w zależności od ich miłości / nienawiści do człowieka który przygotował przeszkody), był Andy, nasz "mózg Prolog" (i wynalazca). Z 40 ton kamienia, 50 metrów sześciennych belek, 30 metrów sześciennych piasku oraz wielu ton zużytych opon zbudował w centrum miasta Prolog, który był prawdziwym wyzwaniem i wymagał pełnej koncentracji. "Zawodnicy byli pod wrażeniem toru, naturalnie zawodnicy klasy Hobby stanęli przed większym wyzwaniem niż zawodowcy, ale dobrze dostosowali się do zmieniających warunków pogodowych. Wraz z deszczem poziom trudności niewątpliwie wzrósł, ale to jest to po co zawodnicy przyjechali tutaj ", mówi Andy. Przeszkody z opon, wiszących były elementem zabawy i były lubiane przez wielu - z wyjątkiem tych, których przedni błotnik utkną w jednym z nich. Skok freestyle przez kontener był nieco zdradziecki - ze względu na miękki piasek po zeskoku, ale nasi zawodnicy poradzili sobie z tym dobrze! "
Graham Jarvis:"Dzisiaj mieliśmy dosyć ekstremalne warunki pogodowe, ale to nie jest nic do czego nie jesteśmy przyzwyczajenie na Red Bull Romaniacs;-) Miałem dobry początek i mam nadzieję, że pogoda będzie nieco lepsza w nadchodzących dniach bo to daje większą frajdę z jazdy, a ja właśnie dlatego tutaj jestem.  Mam jednak również nadzieję,  że rajd pozostanie ekstremalny w taki czy inny sposób, ponieważ wolę wyścigi  tak ekstremalne jak to jest tylko możliwe. Doceniam wielkie wsparcie od Husaberg, GoldenTyre i Adventure-Spec i niecierpliwie czekam na ten wyścig.”
Chris Birch:"Prolog bardzo mi się podobał, a jeśli chodzi  o wyścig to nie myślę o konkurencji, ale o niespodziankach jakie Martin" Frejn "przygotował dla nas w górach. Teraz jak zaczęło padać, to czuje się znacznie bardziej jak w domu w Nowej Zelandii i to daje mi dodatkową siłę ;-) " 
Paul Bolton:"Jestem  nakręcony tym że wylądowałem na podium, co daje mi super pozycję wyjściową do wielkiego wyścigu." 
Letti:"Wyścig zawsze wymaga trochę szczęścia, a ja na pewno miałem to szczęście na początku, spadłem w półfinale, a zatem mogłem brać udział tylko w 2-gim finale, gdzie miałem udaną rundę. Pogoda dla mnie była idealna, na pewno wolę jeździć w śliskich i mokrych warunkach, i mam nadzieję, że będzie nadal padać w "prawdziwych zawodach" rozpoczynających się jutro " Ukończył prolog na 9-tym miejscu. 
  
Martin "Frejn":Jestem bardzo zadowolony z imprezy dzisiaj, transmisja HD-Video na żywo była ogromnym dodatkowym obciążeniem, a zarazem wyzwaniem dla nas organizatorów, ale z pewnością było warto. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że nie mieliśmy żadnych obrażeń i życzymy wszystkim zawodnikom mnóstwo szczęścia i dobrej zabawy w wyścigu od jutra.


Wyniki:
 
PRO Class
1 Jarvis Graham ENG 2
2 Bolton Paul GBR 4
3 Birch Chris NZL 1
Klasa Trial: 
1 Philipp Scholz GER 52
2 Stefan Zwerenz GER 51
Klasa Expert Single:
1 Gavin Johnston Gavin SCO 108
2 Shane Moss AUS 129
3 Pascal Berlingieri BEL 106
Klasa Expert Team:
1 Enrico Maria Garavelli ITA 207
2 Schrock Stefan ITA 208
3 Daniel Conopan ROU 201
Klasa Hobby Single:
1 Andreas Paragios GRE 345
2 Ernst Hostettler CH 320
3 Jason Ecclestone  AUS 313

Zobacz również:
REKLAMA