Trudno powiedzieć czy pomysł jest legalny i naprawdę potrzebny. Jeśli jednak często macie sytuacje, że kierowcy samochodów natarczywie straszą was i trzymając się zbyt blisko tyłu motocykla stresują was podczas spokojnej przejażdżki ta kosmiczna wydumka może wam pomóc. Snot Gun działa na zasadzie systemu przypominającego pompkę. Każde splunięcie trafia do tzw. akceleratora", który rozpędza płyn i wyrzuca go z tyłu kasku na niczego niespodziewających się kierowców. Urządzonko kosztuje 135 $ (około 500 zł). Mamy nadzieję, że nikt z was nie wpadnie na pomysł skorzystania z takiego urządzenia, a cały materiał potraktujcie raczej jako ciekawostkę. Jedno jest pewne - siarczyste spluwanie na szyby samochodów nie wróży długiej przyszłości.
źródło: Twowheelsblog