Od debiutu pierwszych Pilot Roadów minęło już 16 lat. Mniej więcej co cztery lata Michelin atakuje rynek kolejnymi odsłonami tej turystycznej opony. W lutym w Sevilli francuska marka zaprezentowała piątą generację tych opon, tym razem bez przedrostka Pilot – Road5. To zupełnie nowa opona, skonstruowana od podstaw, a nie na bazie Pilot Roadów 4. Pod względem technicznym są bliższe sportowym Power RS. To dobra wiadomość. W Road5 inżynierowie skupili się na poprawieniu stabilności, przyczepności i utrzymaniu jak najlepszych właściwości opony przez całe jej życie. Aby to wszystko się udało, Michelin poszedł po bandzie z nowymi technologiami.
drukowane opony
Do wykonania oplotu, który zapewni stabilność na prostej i w zakrętach oraz poprawi tłumienie własne projektanci użyli patentu po raz pierwszy użytego w gumach Power RS (testowaliśmy je w ubiegłym roku – „Motocykl” 5/2017). Chodzi o ACT+. W uproszczeniu jest to oplot, który na bardziej miękkich barkach opony jest położony dwoma warstwami na zakładkę, by zwiększyć sztywność i stabilność. Tak jak Power RS, Road5 jest wykonany w technologii 2CT (przód) i 2CT+ (tył), czyli z dwóch mieszanek gumy – krzemowej na środku (by zapewnić większą trwałość i lepszą przyczepność na mokrym) i węglowej na bokach (by zapewnić wysoką przyczepność i wyczucie w głębokich złożeniach). Dwie mieszanki to dziś już norma niemal w każdej kategorii opon drogowych.
TEST NA MOKRYM TORZE |
![]() |
Jazda w deszczu to ważny czynnik dla opon tego typu. Na własnej skórze przekonałem się, jak nowe micheliny radzą sobie na mokrym torze. Oswojenie się z jazdą po mokrym torze zajęło krótką chwilę, a zachowanie opony podczas ostrego hamowania na granicy uruchomienia ABS-u robiło spore wrażenie. Zwłaszcza hamowanie z wyższej prędkości imponowało stabilnością i skutecznością. Omijanie przeszkody wiązało się z zaufaniem, które trzeba było okazać przedniej oponie, a wtedy ta odwdzięczała się przyczepnością i wyczuciem. Podobnie było podczas złożeń w zakrętach – z każdym kolejnym okrążeniem pewność siebie rosła, z tym że pamiętaj, iż test był przeprowadzony na torze. Nie zarzucam organizatorom kombinatorstwa, bo taki test bezpiecznie można przeprowadzić tylko w kontrolowanych warunkach. Mogło to jednak wpłynąć na ocenę opon. Niemniej zaprezentowały się one imponująco. |
Są też znane jeszcze z Pilot Road 3 rowki odprowadzające wodę, jednak w Road5 mają zupełnie nowy kształt. Zrobiono je przy użyciu form wykonanych metodą druku 3D. Michelin ma już doświadczenie z drukiem 3D, bowiem używa go przy produkcji opon do samochodów osobowych i ciężarowych, ale w przypadku motocyklowych to coś zupełnie nowego.