Zapowiedzi dotyczące pierwszego w historii brytyjskiej firmy elektrycznego jednośladu publikowane są już od lutego, kiedy to Triumph po raz pierwszy ogłosił prace nad tym motocyklem. Wówczas jednak był to dopiero początek drogi, dziś możemy dowiedzieć się dokładnie jak szybko jeździ elektryk z Hinckley i ile trwa jego ładowanie.

TE-1 to dzieło nie tylko Triumpha. Nad tym pojazdem pracowali także Integral Powertrain, które zajęło się układem przeniesienia napędu, Uniwersytet Warwick, wspierający konstruktorów wiedzą technologiczną i mocą obliczeniową, a także Williams Advanced Engineering, która odpowiadała za opracowanie zestawu akumulatorów i systemu sterowania napięciem.

Przeprowadzone testy wykazały zasięg 161 km. Niby niewiele, ale nie można zapomnieć, że TE-1 nie jest motocyklem turystycznym, a sportowym, co oznacza, że taki zasięg jest całkowicie akceptowalny. Co więcej, w modelu tym zastosowano system odzyskujący energię hamowania, który ma potencjał do dalszej optymalizacji. Być może model produkcyjny będzie miał zasięg jeszcze większy.
