Zadziorny charakter bike’a podkreślają żółte malowanie, boczne plastrony na numer startowy, a przede wszystkim gadający pięknym basem wydech Termignoni. Natomiast pod względem technicznym Flat Track Pro nie różni się od pozostałych Scramblerów (z wyjątkiem Sixty2 rzecz jasna). Malowanie i wydech, a także aluminiowe lusterka, zaprojektowana specjalnie kanapa, stalowy zbiornik paliwa z charakterystycznym logo, żółto-czarne manetki, mała owiewka oraz frezowane podnóżki i zbiorniczek płynu hamulcowego na kierownicy – to wszystko składa się na stylowy, choć niezbyt nieskomplikowany, napędzany pochodzącym z Monstera 796 silnikiem, lekki i przyjazny motocykl.
Scrambler pije piątkę
Aby zapewnić bardziej przyjazny charakter i poprawić maniery, chłodzoną powietrzem jednostkę o pojemności 803 cm3 nieco ucywilizowano. Zastosowanie pojedynczych przepustnic kosztowało wprawdzie utratę kilku koni, ale w zamian 11-stopniowe przekrycie zaworów przyniosło łagodne rozwijanie mocy. Co fajne – ten dwuzaworowiec świetnie ciągnie przez cały zakres obrotów i bierze się do roboty wcześniej niż Monster. Jeśli chodzi o apetyt na paliwo, to pije trochę ponad 5 litrów na setkę, a przegoniony po autostradzie wciągnął ponad 6. Tyle że autostrady to zdecydowanie nie jego bajka.
![]() Niewielkie centrum dowodzenia dostarcza sporo informacji, tyle że ciekłokrystaliczny wyświetlacz czytelnością nie grzeszy. Do jego obsługi służą klawisze na lewej połówce kierownicy. Trzeba trochę czasu, żeby nabyć wprawy w posługiwaniu się nimi. |
Szeroki ster, niska kanapa oraz stosunkowo wysokie i szeroko zamontowane podnóżki wymuszają specyficzną pozycję i sprawiają, że mknąc drogą ekspresową szybko zaczynasz mieć dosyć. Pęd powietrza wali cię bowiem prosto w klatę (miniowiewka ma – dosłownie! – wielkość liścia sałaty, jest więc tylko dekoracją), ale też odrywa kolana od zbiornika i stopniowo rozchyla je coraz bardziej, aż w końcu powoduje ból w udach (sprawdzone na trasie Warszawa – Wrocław). Tym bardziej szkoda, że tak jest, bo spoczywająca na kanapie część ciała męczy się znacznie mniej.
W odróżnieniu od innych maszyn utrzymanych w podobnym stylu i wymuszających podobną pozycję, podczas mocnych przyspieszeń nie masz wrażenia, że zsuniesz się z motocykla. Niezależnie od prędkości – a udało mi się rozpędzić Flat Tracka do zegarowych 190 km/h – siedzisz na kanapie mocno i pewnie.
![]() Niewielka sportowa owiewka z miejscem na numer startowy. |
![]() Szeroki sportowy ster z wyfrezowanym z aluminium zbiorniczkiem płynu hamulcowego i żółto-czarnymi manetkami, które ma tylko i wyłącznie Scrambler Flat Track Pro. |