Dynamice sprzyjają też niezłe hamulce. Przedni, z dwoma tarczami, mimo że nieco tępy, reaguje energicznie i daje się przyzwoicie dozować. Wsparcie zapewnia mu ABS, którego praca nie jest jednak superprecyzyjna. Powodu upatrywałbym w umieszczeniu wieńca ABS-u w piaście koła, w efekcie czego jego niewielka średnica umożliwia odbiór niewielu impulsów na jeden obrót koła.
Dotyczy to także przedniego koła. Poprzedni Fat Bob śmigał na 16-calowej gumie w rozmiarze 130/90. Obecnie przedni kapeć ma rozmiar 150/80, co fajnie wygląda, ale ma wpływ na prowadzenie, tzn. maszyna wymaga wyraźnego impulsu, by wejść w zakręt i ma tendencję do stawania do pionu w jego trakcie, co wymaga ciągłego korygowania. Jest to nieco męczące, ale da się z tym żyć.
Kierownica i wysunięte do przodu podnóżki wymuszają wprawdzie pochyloną do przodu, bojową pozycję, ale spokojnie można w niej wytrzymać aż do momentu, gdy zbiornik o pojemności 13,2 litra zostanie wyjeżdżony do samego końca. Przy spalaniu rzędu 5,2 l/100 km Fat Bob potrafi nawinąć nawet 250 km do kolejnego tankowania. Gdy zaś w drodze dopadnie cię noc, ukryty między lagami reflektor LED dobrze oświetli ci drogę do domu.
KILKA SŁÓW NA TEMAT RAMY
Jeszcze rok temu Dyna i Softail oznaczały maszyny z różnymi ramami. W 1991 roku Harley-Davidson wprowadził na rynek model FXD, czyli Dynę Glide Sturgis. Wtedy po raz pierwszy w nazewnictwie Harleya pojawiła się litera D – od Dyna, co stanowi skrót od ,,dynamiczny”. Maszyny serii Dyna uchodziły za poręczne i niemal sportowe – przynajmniej na tle innych motocykli z Milwaukee. W dużej mierze była to zasługa zaprojektowanej od nowa ramy. Tak jak w poprzednich modelach, za amortyzację tyłu odpowiadały w niej dwa umieszczone po bokach amortyzatory, bezpośrednio łączące tył ramy z wahaczem (u dołu z lewej). W tej wersji linia Dyna przetrwała w ofercie Harleya aż do zeszłego roku. Trochę starsza jest rama Softail, którą po raz pierwszy zastosowano 7 lat wcześniej w modelu FXST Softail. Pomysł polegał na tym, żeby wprowadzić nawiązanie do sztywnych ram z lat 40. i 50. Faktycznie, powstała w 1984 roku rama Softail robiła to genialnie. Jeśli bowiem pociągniesz linię od górnej części ramy, nad trójkątnym wahaczem, aż do tylnej osi, uzyskasz wrażenie braku amortyzacji. Amortyzatory ukryto bowiem pod silnikiem, a tylne zwieszenie działa w ten sposób, że kiedy wahacz wykonuje ruch do góry, amortyzatory są rozciągane (po prawej na dole). Jednak i to rozwiązanie przeszło już do historii. W sezonie 2018 Harley odesłał bowiem na emeryturę zarówno ramę Dyna, jak i Softail. Zastąpiła je nowa rama w pewnym zakresie łącząca cechy obu wcześniejszych. Amortyzator jest w niej osadzony pod kanapą i przez poprzeczną rurę wspiera się na ramie, co odpowiada konstrukcji Cantilever. Wygląd sztywnej ramy został zachowany, tyle że teraz pracuje w niej tylko jeden amortyzator, do którego jest lepszy dostęp. Oferuje on większy skok i jakby tego było mało – jest to tańsze rozwiązanie.
|
Harley-Davidson / MPP Harley-Davidson Fat Bob
|
Harley-Davidson / MPP Harley-Davidson Fat Bob |
Harley-Davidson / MPP Harley-Davidson Fat Bob |
gruby jest OK
Tam, w zaciszu garażu, słuchając stygnącego silnika możesz nacieszyć wzrok. W tej roli Fat Bob też dobrze się sprawdza, pod warunkiem jednak, że nie patrzysz na wspornik rejestracji. Bo ten element najlepiej byłoby oderwać i wrzucić do rzeki, im głębszej, tym lepiej. Poza tym Gruby jest OK.
Zobacz również:
https://www.motocykl-online.pl/testy/Moto-Guzzi-V7-III-Carbon-Bulwarowka,12641,1
https://www.motocykl-online.pl/testy/Aprilia-RSV4-RF-Moc-po-wlosku,12644,1
Harley-Davidson / MPP
Harley Davidson Fat Bob 114
Prędkość maksymalna
190 km/h
Przyspieszenia
0–100 km/h
4,2 s
0–140 km/h
7,9 s
Elastyczność
60–100 km/h
5,2 s
100–140 km/h
5,9 s
140–180 km/h
9,5 s
Zużycie paliwa
szosa
5,2 l
Zasięg
szosa
254 km
Dane techniczne |
Harley-Davidson Fat Bob 2018 |
SILNIK: |
chłodzony powietrzem/cieczą, dwucylindrowy, czterosuwowy, V 45°, dwa wałki wyrównoważające, rozrząd OHV, wałki rozrządu napędzane łańcuchami, cztery zawory na cylinder, smarowanie z suchą miską olejową, wtrysk paliwa, średnica gardzieli 2 x 55 mm, regulowany katalizator. |
Elektryka |
alternator 390 W, akumulator 12 V/18 Ah |
Przeniesienie napędu: |
mechanicznie sterowane, wielotarczowe sprzęgło mokre, skrzynia 6-biegowa, pasek zębaty, przełożenie wtórne 2,060. |
Średnica cylindra x skok tłoka |
102 x 114,3 mm |
Pojemność skokowa |
1868 cm3 |
Stopień sprężania |
10,5:1 |
Moc maks. |
94 KM (69 kW) przy 5020 obr/min |
Maks. moment obrotowy |
155 Nm przy 3000 obr/min |
Rama: |
podwójna, kołyskowa, ze stali. |
Zawieszenia: |
przód – widelec upside-down, średnica goleni 43 mm, tył – trójkątny wahacz ze stali, centralnie zamocowany centralny amortyzator, regulowane napięcie wstępne sprężyny. |
Hamulce: |
przód – dwie tarcze, średnica 300 mm, zaciski czterotłoczkowe, tył – jedna tarcza, średnica 292 mm, dwutłoczkowy zacisk pływający, ABS. |
Koła: |
odlewy aluminiowe |
Rozmiary felg p/t |
3,00 x 16 / 5,00 x 16 |
Rozmiary opon p/t |
150/80-16 / 180/70 B 16 |
Opony podczas testu |
Dunlop D 429 |
WYMIARY I MASY |
Rozstaw osi |
1615 mm |
Kąt główki ramy |
62° |
Wyprzedzenie |
132 mm |
Skoki zawieszeń p/t |
130/113 mm |
Wysokość kanapy* |
740 mm |
Masa z paliwem* |
308 kg |
Ładowność |
218 kg |
Poj. zbiornika paliwa/rezerwa |
13,2/3,8 l |
Przeglądy |
co 8000 km |
Cena |
83 310 zł (2018) |