Faktem jest jednak, że chroniłem ją przed deszczem i udało mi się nie tylko jej nie przemoczyć ale nawet w niej nie zmoknąć. Nic się nie pruję, nie drze, nie rozwarstwia. Uszkodzone zamki, przetarte szwy? Nic z tych rzeczy!
Wewnętrzna kieszeń jest tak wielka, że zmieścisz w niej i notes, i tablet, i komórkę. |
Motor Presse Polska |
Dwie kieszenie na klacie to słaby pomysł. Zdecydowanie bardziej wolałbym w tym miejscu wentylację. |
Motor Presse Polska |
Zobacz też: Leatherman Wave - mały warsztat w kieszeni
Jeżeli chodzi o użytkowanie, to siedem kieszeni w które ją wyposażono to naprawdę coś! Dwie boczne są spore i ponieważ mają zapięcia na zamki, nich nie wypadnie podczas jazdy. Włożysz do nich portfel - nawet wypchany oraz sporego smartfona. W napoleońskiej - nad brzuchem, również zapinanej na zamek, schowasz dokumenty. Dwie pozostałe kieszenie ulokowane w w podszewce są wręcz ogromne. Zmieścisz w nich spory notatnik albo nawet tablet.
Niby jest, a jakby go nie było. To, co wygląda na ochraniacz pleców, jest wyłącznie kawałkiem pianki. |
Motor Presse Polska |
W kwestii ochrony, jak w większości tego typu kurtek, nie licz na zbyt wiele ochraniaczy. W Memberze protektory są tylko na łokciach i barkach. Ponieważ są one miękkie, więc podczas wypadu na miasto nie wyglądasz jak robocop na sterydach. Seryjny protektor pleców to natomiast pianka, niemająca nic wspólnego z bezpieczeństwem. Za dodatkowy ochraniacz pleców musisz dopłacić.
Z kolei cena - 1199 zł nie robi dziury w portfelu i to jest kolejny plus dla Modeki.
Nasza ocena DOBRY
zobacz galerię
Komentarze