Trudno jednoznacznie określić, kiedy zaczęła się moda na motocykle retro. Niewątpliwie stylowe, lecz technologicznie jak najbardziej współczesne sprzęty, takie jak Kawasaki W 650 i W 800 czy Yamaha XJR 1300, miały oddanych fanów jeszcze w poprzednim stuleciu. Zainteresowanie wokół maszyn tego typu podkręcili kolesie z BMW, wypuszczając przed 4 laty model R nineT.
Norton Commando 961 Sport MK II narodził się dwa lata wcześniej – w 2012 roku. Wtedy to Norton – prawie już zapomniana brytyjska marka – wypuścił na rynek nieliczne, za to kosztowne egzemplarze tego neoklasycznego nakeda. Od tamtej pory minęło trochę czasu, a na naszym parkingu stanęła spełniająca już wymagania normy Euro 4 nowiuteńka sztuka. Czarne malowanie w stylu John-Player-Special, ze złotymi napisami i szparunkami, mocno nawiązuje do stylu z lat 70. Do tego klimatu doskonale pasują zaokrąglone linie zbiornika paliwa i zadupka oraz klasyczne w stylu piękne koła z drucianymi szprychami, okrągły reflektor, zegary i kształtne lusterka.
![]() |
![]() |
o 133 cm3 więcej
Wizualne i techniczne nawiązania do przeszłości widać także po silniku, dla którego wzorem był Norton Commando 850 MK2 z 1974 r. Napędzał go chłodzony powietrzem i olejem rzędowy twin z dwoma zaworami na cylinder, wałkiem rozrządu w bloku silnika i długimi laskami popychaczy. Istotną różnicą w porównaniu z pierwowzorem stanowi przesunięcie czopów korbowodowych o 270°, dzięki czemu silnik nabrał charakteru i brzmienia dwucylindrowego widlaka o kącie rozchylenia cylindrów 90°. Współczesny silnik pracuje z dużo większą kulturą niż wcześniejsze szorstkie silniki współbieżne. Pojemność wzrosła z 828 do 961 cm3.