Husqvarna Norden 901 to obecnie największy i najmocniejszy motocykl w ofercie tej marki.
Dwa lata temu podczas największych europejskich targów motocyklowych EICMA 2019 Husqvarna wywołała burzę, prezentując prototypowego Nordena. Motocykliści błyskawicznie podzielili się na dwa obozy. Pierwsi (było ich niewielu) narzekali na nietypowy wygląd nowej maszyny. Przeciwny obóz jednogłośnie zakrzyknął, że nie ma piękniejszego motocykla niż Norden, tym bardziej że nie ma on nic z agresywnego, kanciastego KTM-a 790 Adventure, który stał się bazą do jego budowy. Tak, tak, wtedy na rynku panował jeszcze silnik o pojemności 799 cm3.
Od tego czasu minęły 24 miesiące i oto stoję przed już nie prototypem, lecz przed motocyklem produkcyjnym – Husqvarną Norden 901, która na pierwszy rzut oka bardzo ów prototyp przypomina. Jej skandynawski styl sprawia wrażenie sztuki surowej, ale zarazem supernowoczesnej oraz ponadczasowej. Z powodu dużego okrągłego reflektora oraz równie dużych owiewek ten motocykl jednoznacznie kojarzy się mi z ostatnią wersją Hondy Transalp. Czyżby w ten sposób spece z Huski chcieli trafić do serc starszych motocyklistów?
Rzut oka na tabelę z danymi technicznymi zdradza, dlaczego seryjny Norden 901 sprawia również wrażenie bardziej uniwersalnego i mniej hardkorowego niż prototyp. Ten ostatni był zbudowany na bazie KTM-a 790 R Rally, a to oznaczało m.in. bardzo długie skoki zawieszeń WP wynoszące 270 mm! Seryjny Norden 901 nie jest tak ekstremalny. Tu skoki wynoszą umiarkowane 220 mm z przodu i 215 mm z tyłu. Te wartości pozycjonują go pośrodku między KTM-em 890 Adventure (przód/tył 200 mm) i jego bardziej off-roadową wersją R (przód/tył 240 mm).
A jak wygląda sprawa z wysokościami kanap? W KTM-ie jest to 830 mm, w Husqvarnie Norden umiarkowane 854 lub 874 mm, a w Adventure 890 R – 890 mm. Co więcej, kanapa w Nordenie jest wielka, szeroka, tapicerowana miłym w dotyku materiałem antypoślizgowym. To wróży komfort podczas dalekich wypadów.
![]() |
Uniwersalność to drugie imię Nordena 901. W tym przypadku uniwersalny nie znaczy „do niczego”. |
Gdzie dwóch się bije...
Utrzymany w skandynawskim stylu design z jednej strony emanuje prostotą, z drugiej imponuje ponadczasowością.
Jeśli przymierzałeś się do jednego z KTM-ów, dobrze wiesz, że oba motocykle – choć niby bardzo podobne – mocno różnią się między sobą. Ten bez R w nazwie jest typowym turystą, który niekoniecznie lubi spokojną i rozważną jazdę, ale raczej rzadko zjeżdża z asfaltu. Pozycja za kierownicą jest wygodna, choć powoduje, że masz wrażenie, jakbyś siedział głęboko w motocyklu, w czym znaczny udział ma duża dzielona (kierowca – pasażer) kanapa. Wersja z R w nazwie jest bardziej sportowa, ma pojedynczą kanapę utrzymaną w rajdowym stylu, czyli jest wąska, twarda i wysoka. W tym momencie przechodzimy do sedna pomysłu na Nordena 901. Odniosłem wrażenie, że w stajni motocykli z Mattighofen Husqvarna Norden 901 to złoty środek. Mamy tu bowiem do czynienia z lekkim turystycznym enduro o niezwykle uniwersalnym charakterze, bardzo szerokim zakresie zastosowań, sprzętem, który równie dobrze poradzi sobie na asfalcie, jak w terenie. Jego napęd to dynamiczny i mocny silnik o mocy 105 KM. Jego charakter, łatwość prowadzenia motocykla i jego kocia zwinność składają się na wielką radochę podczas jazdy po krętych drogach.
W tym miejscu muszę poczynić jedną uwagę: w przeciwieństwie do KTM-ów, których zawiasy nie są tak czułe, te w Nordenie 901, pracują superpłynnie i miękko. Powiem nawet, że działają wręcz perfekcyjnie. Sposób pochłaniania nierówności jest zachwycający, co na pewno spodoba się wielu. A to, że ostrzejszy styl jazdy powoduje pojawienie się delikatnej nerwowości? Idę o zakład, że dałoby się to poprawić, zmieniając ustawienia zawieszeń (widelec ma regulację tłumienia od- i dobicia, a amortyzator tłumienia odbicia). Podczas szybkiej jazdy solo nie czułem takiej potrzeby.
![]() |
Wyświetlacz TFT. Nawet tu dominują kolory typowe dla Husqvarny. Menu nie jest skomplikowane, za to niektóre komunikaty mają zbyt małą czcionkę. |
![]() |
Jakbym to już gdzieś widział... Przełączniki rodem z KTM-a obsłużysz nawet w rękawicach. Kolejny plus: klamki sprzęgła i hamulca są regulowane. |
![]() |
Nie do podrobienia. Znakiem rozpoznawczym Nordena 901 są okrągłe reflektory i obszerne owiewki, dobrze chroniące przed pędem powietrza. |