Kawasaki ZH2 - silnik to potęga
Byłeś w błędzie, jeśli miałeś wrażenie, że w Kawasaki Z H2 liczy się coś więcej niż silnik. Owszem, motocykl ma porządne zawieszenia, niezłe wykonanie, trochę elektroniki i niezłe hamulce, ale to silnik i przyklejony do niego mechaniczny kompresor czyniły zeń motocyklowy cyklon, i to jaki! Wystarczyło wkręcić Z H2 na 11 000 obr/min, by w akompaniamencie brutalnie zasysanego powietrza teleportować się z mocą 200 KM, co w nakedach właściwie się nie zdarza (jeszcze tylko Ducati Streetfighter ma ponad 200 KM). W 8,2 s od zera do 200 km/h na gołym motocyklu?! Istne szaleństwo! Aż dziwne, że po drodze kompresor nie wciąga do komory małych piesków i przydrożnych krzewów. Świeża wersja SE ma ten sam silnik, więc czy można mówić o niedoborach mocy?
![]() |
Insygnia mocy. Sprężarka nieustannie pompuje powietrze do air boxa w obu modelach Z H2. |
![]() |
W trybie Rider wersji SE można indywidualnie dopasować półaktywne zawieszenie – w każdym trybie tłumienia po 11 stopni dla tłumienia od- i dobicia. |
Ponad 200 KM i genialna elastyczność
Dobrze, że inżynierowie Kawasaki budując, a raczej podkręcając Z H2 do wersji SE zajęli się innymi kwestiami, nie marnując czasu na poważniejszą przebudowę silnika. Ten bowiem jest tylko o 5 kg cięższy niż ważąca 70 kg jednostka napędowa pochodząca z supersporta ZX-10RR. Okiełznanie tak potężnego źródła mocy nie stanowi wielkiego problemu, bowiem charakterystyka pracy silnika i mapy zapłonu są w Z H2 takie, że motocykl oddaje moc bardzo liniowo i przewidywalnie, jeśli można tak powiedzieć o maszynie o mocy ponad 200 KM. Elastyczność jest fantastyczna – wystarczy 6 sekund, by ten potwór rozpędził się z 60 do 140 km/h, jadąc na 6. biegu, co we wspomnianym ZX-10RR zajmuje o ponad sekundę więcej.
Silnik właściwie nie zastawia żadnych pułapek na kierownika. No, prawie żadnych: gdy przepustnice o średnicy 40 mm są np. podczas przyhamowania całkowicie zamknięte, to po pierwszym delikatnym dodaniu gazu jakby lekko się zawieszały, tak że podczas zmiany obciążenia daje się odczuć lekkie szarpnięcie. Można jednak spojrzeć na to z innej strony: to, że przy tak gwałtownych zmianach mocy dzięki zastosowaniu zaworu Wastegate udało się Kawasaki uzyskać tak harmonijną pracę czterocylindrowca, zasługuje na słowa wielkiego uznania.
Zobacz także: Nowy sportowo-turystyczny Kawasaki H2 SX będzie miał aktywny radar!
Kawasaki ZH2 |
![]() |
![]() |
Hamulce w Kawasaki Z H2, cz. 1: w górze prawa ręka sięga po radialną pompę hamulcową, którą dostarcza japoński producent Nissin. |
![]() |
Hamulce w Kawasaki Z H2, cz. 2: przy stopie widelca tłoczki radialnych zacisków M4.32 od Brembo dociskają klocki do tarcz. |
![]() |
Zakręć mną: regulacja tłumienia od- i dobicia tradycyjnego widelca Showa w Z H2. Napięcie wstępne sprężyn ustawia się w prawej ladze widelca |