Browarek przy ognisku to kapitalna nagroda za dwa dni latania po krzakach. Pozwoliły one wyłonić „szefa wszystkich szefów”, czyli ustalić, kto rządzi wśród enduro klasy 350. Jeśli wziąć pod uwagę jedynie poziom sprzedaży, królem jest zaprezentowane w 2012 r. pierwsze enduro klasy 350 – KTM 350 EXC-F. Sprzedaż na poziomie 7000 sztuk rocznie daje temu sprzętowi tytuł najchętniej kupowanego sportowego enduro świata.
Pierwszym z jego rywali w tym teście jest Beta RR 350 EFI. Ostatnie trzy litery nazwy oznaczają wtrysk paliwa, który pojawił się w wersji na sezon 2015. Jako kolejna bicepsy pręży Husqvarna FE 350. Od KTM-a różnią ją wykonany z tworzywa tylny stelaż ramy, widelec closed-cartridge i oparty na systemie dźwigni tylny amortyzator. Jako trzeci na ring wkracza Sherco 300 SEF-R. Wszystkie te maszyny mają jeden cel – strącić KTM-a z tronu.