Cofnijmy się do roku 1983. Oto stoi Yamaha XT 600 Ténéré: biało-czerwone malowanie, rajdowa sylwetka, długaśne skoki zawieszeń, ogromny zbiornik paliwa, a w ramie czterozaworowy, chłodzony powietrzem singiel. Cudo! Uprzedzając docinki specjalistów od XT-ka: silnik zadebiutował rok wcześniej, przy okazji prezentacji Yamahy 550 XT – sportowego enduro, którego jednostka napędowa o identycznej konstrukcji miała tłok o średnicy mniejszej o 3 mm.
Debiutująca w 1983 r. Yamaha XT 600 Ténéré idealnie wstrzeliła się w światowy boom motocyklowy. Legendę podsycały sukcesy półlitrowych singli z dwoma zaworami na cylinder: XT 500 (od 1976 r.) i SR 500 (od 1978 r.). Specjaliści z Yamahy wpadli więc na pomysł użycia zmodyfikowanego pieca (cztery zawory na cylinder) w motocyklu, który miał dość mocne zawieszenia ze skokami 255 i 235 mm.
W dobrym momencie
Zanim pojawiły się XT-ki, Yamaha zdążyła zebrać doświadczenia z zawodów off-roadowych. Już pierwszy seryjny bike – YA-1 z dwusuwowym silnikiem o pojemności 125 cm3, będący kopią DKW RT 125, w roku swojej premiery wygrał legendarny wyścig Asama Highland, czyli połączenie wyścigów górskich i crossu. W 1973 r. Szwed Håkan Andersson wywalczył dla Yamahy pierwsze z 26 motocrossowych mistrzostw świata tej firmy.
Yamaha XT 600 Ténéré, motocykl dla podróżników, pojawiła się na rynku we właściwym momencie. Nie każdego było przecież stać na wywalenie fury pieniędzy na BMW R 80 G czy S. Ténéra była o około 1/3 tańsza. Moc 44 KM wystarczyła, żeby rozpędzić ją do kosmicznej w owych czasach prędkości 150 km/h albo bez problemów pośmigać na szutrowych agrafkach. Użytkownicy docenili prostą konstrukcję Yamahy – sprawdzającą się w dalekich podróżach ramę ze stali oraz dość oszczędny, elastyczny silnik, do którego naprawy wystarczyło kilka kluczy.
Po wygraniu walki z tłokiem o średnicy 95 mm (elektryczne rozruszniki były wówczas w endurakach nieznane), biker mógł się cieszyć łagodnymi reakcjami silnika XT- -ka. Niektórzy zachwycają się nimi do dziś, bo ofert maszyn używanych jest całkiem sporo. Sztuczka z łagodnymi reakcjami silnika polega na tym, że dwa zawory ssące otwierają się nie synchronicznie, lecz bezstopniowo, w zależności od obrotów silnika, który zasila jeden dwugardzielowy gaźnik (YDIS – Yamaha Duo Intake System).
Bardzo szybko Ténéra wraz z XT i TT stały się synonimem niezawodności i solidności. Niebawem znalazła się w gronie najlepiej sprzedających się motocykli w Europie, czyli Yamasze znów udało się umieścić gwiazdę w klasie enduro.
Nowa wersja z 1986 r. nadszarpnęła reputację: silnik często się psuł z powodu przegrzania, jakość wykonania motocykla była fatalna, a użyte części byle jakie. Nowy skrót, jakim obdarzono Ténérę – 1VJ – spowodował mnóstwo strat w wizerunku motocykla. Tym miłośnikom dalekich podróży, którzy mimo to pozostali wierni nowej Ténérze, nie pozostało nic innego, jak wziąć się za przeróbki silnika. Na przykład wymiana szpilek w cylindrze rozwiązywała problem wydmuchiwanych uszczelek pod głowicą.