Triumph Street Scrambler - piękny i gładki

To Triumph wydobył Scramblera z odmętów przeszłości. Pierwszy, z 2006 roku, był piękny, ale miał surowy charakter. Nowy Street Scrambler ma być lepszy pod każdym względem.

Choć dziś najwięcej szumu robi Ducati Scrambler, nie można zapominać, że powrót tego typu motocykli do łask to zasługa Triumpha. Trudno było więc odmówić sobie przyjemności wyjazdu do Sewilli, aby na okolicznych drogach sprawdzić kolejne wcielenie brytyjskiego Scramblera.

Wrażenie robił już jego poprzednik napędzany rzędowym twinem o pojemności 865 cm3. Wygląd był jego ogromnym atutem, bo poza tym Scrambler niespecjalnie wyróżniał się spoza tłumu innych, zwyczajnych motocykli.

Nie za lekki, nie za mocny, wręcz anemiczny, z bardzo dociążonym przodem, i twardym tyłem – nic szczególnego. W Triumphie doskonale o tym wiedziano. Dlatego z głębokim przekonaniem zapewniano, że nowy Street Scrambler potrafi wszystko lepiej.

Triumph Street TwinTriumph
Street Twin to baza Street Scramblera. Wystarczyło19-calowe koło, szprychy, nowy wydech i kierownica, tank pady, osłona silnika i dzielona kanapa.

Sprawdzona baza

Bazą dla Street Scramblera jest zaprezentowany w ubiegłym roku Street Twin napędzany chłodzonym cieczą rzędowym dwucylindrowcem. Dołożono mu 19-calowe przednie koło, szprychowe felgi i wysoko poprowadzony wydech. Zmieniły się ergonomia, charakterystyka zawieszeń i wygląd.

Na tle Scramblera, Street Scrambler jest więc zupełnie nowym motocyklem. I rzeczywiście wszystko robi lepiej. Wszystko oprócz napinania mięśni, bowiem Street Scrambler jest jeszcze bardziej wątły, jeśli chodzi o moc maksymalną. Jego 55 KM to o 3 mniej niż w poprzedniku.

Zaskoczenie? Owszem, choć wiemy, że charakterystyka nowego silnika momentami pozwala o tym zapomnieć. W najniższym zakresie obrotowym ma zdecydowanie wyższy moment obrotowy, czyli jak kto woli kopa. 80 Nm przy 2850 obr/min to prawie o 30% więcej niż wcześniej. Już na bardzo niskich obrotach twin z czopami korbowodowymi przestawionymi o 270° rozpędza się energicznie, czemu towarzyszy pięknie brzmiące dudnienie.


Triumph Street ScramblerTriumph
Silnik wygląda bosko - ale trochę boli obniżona o 3 KM moc. Chciałoby się trochę więcej niż 55 KM.

To podkreśla surowy i klasyczny charakter Scramblera i może zyskać mu sporo fanów. Na tej fali popłyniesz jednak tylko do około 4500 obr/min. Wtedy rzeka momentu obrotowego zamienia się w strumyk, i to raczej spokojny. Nie warto więc kręcić powyżej tej granicy, bowiem taka jazda zupełnie nie przystoi takim motocyklom. Tu cieszyć mają dobre maniery, przyjemna reakcja na gaz, pulsująca, mocna praca silnika, precyzyjna i nieźle pracująca skrzynia biegów czy sprzęgło. Przy okazji: niskie zużycie paliwa jest miłym dodatkiem (Street Twin: 4,5 l w teście; da się jednak uzyskać mniejsze spalanie).

Co ważne, siedzi się tu wygodnie (świetne obicie kanapy), w wyprostowanej pozycji, a wysokość kanapy nie jest za duża. Talia motocykla jest raczej wąska, kierownica wysoka i umiarkowanie szeroka, idealnie wygięta.

Triumph Street ScramblerTriumph

Street Scrambler - pan elegant

Nowy Street Scrambler prowadzi się harmonijniej i bardziej elegancko niż poprzednik, sprawiając wrażenie, jakby środek ciężkości powędrował mocno w dół. Jest lepiej wyważony, jeździ bardziej neutralnie i stabilnie, wzbudzając zaufanie. Ten Triumph prowadzi się równo i pewnie, zachęca do dynamicznego, ale nieagresywnego pokonywania zakrętów. Generalnie: sprawia radość.

Opony Metzeler Tourance oferują sporo przyczepności i feedbacku, a prześwit w złożeniu jest wystarczająco duży. Trochę szutru mu nie zaszkodzi, wszak przyciskiem na kierownicy możesz wyłączyć ABS i kontrolę trakcji. Zawieszenia są proste (skoki 120 mm z przodu i z tyłu, regulowane napięcie wstępne sprężyny z tyłu) i trochę sztywne, mimo to swoje zadanie wykonują rzetelnie.

To samo mogę powiedzieć o hamulcach. Choć z przodu jest tylko jedna tarcza, dozowanie siły hamowania jest dobre, skuteczność także. Co prawda czasem warto pomóc sobie tyłem, zwłaszcza w zakrętach, łagodząc przy tym nadmierny moment prostujący, ale to jedyne zarzuty do hamulców.

Nie można pominąć jednej cechy tego motocykla. Mowa o eleganckim wykonaniu. Widać, że konstruktorzy przyłożyli się do roboty, więc jakości wykonania nie można nic zarzucić. Wszystkie elementy – czy to zbiornik paliwa, czy pokrywy ze szczotkowanego aluminium czy partie silnika – wydają się porządnie wykonane i precyzyjne. Nie straszą żadne przewody, kable czy węże, chłodnica jest dyskretna, a żeberka na cylindrach dodają uroku. Czyli tak: osiągi nie powalają, ale wszystko rekompensuje genialne wykonanie.

Triumph Street ScramblerTriumph
mat mu pasuje. Wiele kolorów i powierzchni jest matowych, do tego szczotkowane aluminium, wszystko w eleganckim wykonaniu. Kokpit pochodzi ze Street Twina, a 2-tłoczkowy zacisk hamulcowy Nissin jest nowy.

Okazja to to nie jest

A co z ceną? Nie jest to okazja życia, ale przecież taki motocykl zwykle cieszy właściciela długie lata. Gdy już u niego zawita, nie będzie chciał się z nim szybko rozstawać. 44 900 zł za fajny styl, świetne wykonanie i niepowtarzalny klimacik – tę kwotę da się przeżyć, tym bardziej że w parze z klimatem retro idzie nowoczesna technika. Piękny i gładki? W porównaniu do poprzednika przynajmniej tak samo piękny i faktycznie lepszy w każdym aspekcie, nawet mimo kilku brakujących kucyków. Ale przecież z tego powodu nikt nie będzie robił afery...

Dane techniczne Triumph Street Scrambler

Silnik:  chłodzony cieczą, dwucylindrowy, rzędowy, dwa wałki wyrównoważające, rozrząd SOHC, cztery zawory na cylinder, smarowanie z mokrą miską olejową, wtrysk paliwa, średnica gardzieli 1 x 38 mm.
Elektryka:  alternator 630 W, akumulator 12 V/10 Ah.
Przeniesienie napędu:  mechanicznie sterowane, wielotarczowe sprzęgło mokre, skrzynia 5-biegowa, łańcuch X-ring, przełożenie wtórne 41:17.
Śr. cylindra x skok tłoka  84,6 x 80 mm
Pojemność skokowa 899 cm3
Stopień sprężania 10,6:1
Moc maks. 55 KM (40,5 kW) przy 6000 obr/min
Maks. moment obrotowy 80 Nm przy 2850 obr/min
rama: podwójna, kołyskowa, ze stali.
Zawieszenia: przód – widelec teleskopowy, średnica goleni 41 mm, tył – dwuramienny wahacz ze stali, dwa amortyzatory, regulowane napięcie wstępne sprężyny.
Hamulce: przód – jedna tarcza, średnica 310 mm, 2-tłoczkowy zacisk pływający, tył – jedna tarcza, średnica 255 mm, 2-tłoczkowy zacisk pływający, kontrola trakcji, ABS.
Rozmiary opon p/t 100/90 19 / 150/70 R 17
Rozstaw osi  1446 mm
Kąt główki ramy 64,4°
Wyprzedzenie 109 mm
Skoki zawieszeń p/t 120/120 mm
Wysokość kanapy 792 mm
Masa na sucho 223 kg
Pojemność zbiornika paliwa 12 l
Cena 44 900 zł
Zobacz również:
REKLAMA