Sezon 2019 zaczął się dla Triumpha bardzo ciekawie: jego trzycylindrowe silniki o pojemności 756 cm3 trafiły do motocykli startujących w mistrzostwach świata Moto2, a dysponujący tą samą jednostką napędową naked Street Triple RS trafił – i to na cały sezon! – do naszej redakcji.
Ten niepozorny naked ma w sobie pewien kapitalny dar – błyskawicznie uzależnia. Dźwięk rzędowej trójki wkręcanej na wysokie obroty jest nie do podrobienia. Osobiście go uwielbiam. A jeśli do tego dodać mocny środkowy zakres (świetny na miasto), precyzję prowadzenia godną skalpela oraz jadowite, znakomicie dozowalne hamulce, to poczujesz się jak w raju. Do tego dochodzi całkiem wygodna pozycja za kierownicą (mimo 190 cm wzrostu mieszczą mi się kolana) oraz kanapa niemasakrująca dolnej części pleców.